Hasła, fakty, sylaby.

Drogości moje, Słodycze,

chcę napisać wszystko pięknie i kolorowo, ale brak czasu, brak snu, szczepienia, prania, obiady, spacery, codzienności, za ostre łóżka, za cienka skóra, kolejne zęby, mnogości, cudowności. Bez sylab, hasłami. Będziecie mieli dzieci? Być może. Spojrzycie na starą Matkę z rozkoszą. Że jest, może (i chce) Wam przy nich pomagać, służy radą i niewtrącaniem się (jak Wasi Dziadkowie, jedni i drudzy). Liczby, fakty, tygodnie, czyli zdaniowość o tym, jak Wasze/nasze życie zmieniło się przez siedem dni.

Michale,

kroisz parówki. Nie jesteś w stanie ogarnąć powiązania widelec-nóż, ale kroisz. Używasz rąk i dajesz rade. Z dumą mieszasz musztardę i ketchup, zagryzasz pieczywem. Płatki mieszasz z waniliowym serkiem, lepisz z uklei bałwana na kubku. Do soku z marchwi wlewasz rozgniecione ciasto pierogowe i zjadasz ze smakiem. Odsuwam Cię od mebli, stawiam fotelik na płytkach i obserwuje. Przecież kiedyś pójdziesz spać (wiec posprzątam), a radości odkrywania nie odbierze mi nawet mój wysoki czynnik kontroli czystości.

Dostałeś podkładkę z dinozaurem i swoje miejsce przy dużym stole. Broda ledwo wystaje ponad nim, ale.. ile powagi w siadaniu i spożywaniu (rozrzucaniu) dorosłych posiłków. Prawie przedszkolak. A właśnie? Fajne (i niedrogie) przedszkole marzec-wrzesień 2014 POLEĆCIE PROSZĘ.

Kupa na spacerze, ekstra. Wołasz na całą buzie, oczywiście (świetnie, przecież sama Cie tego uczyłam). Jezus Maria! Tu jest krzaczek mamo, tutaaaaaj (próbujesz zdjąć kombinezon, to akurat zimowy, jedyny jak do tej pory dzień ; krzaczek to jedno z licznych ogrodzeń domków jednorodzinnych w naszej okolicy). Robisz. Zasypujemy wszystko listkami (no nie będę tego zbierała jak właściciele czworonogów, a powinnam..). Do ekwipunku naszego podwójnego wózka dołączyły gumowe rękawiczki i worki jednorazowe.

Bilans dwulatka?

WZROST 104 cm
WAGA 16, 6 kg
ILOŚĆ ZĘBÓW 20

Do dziesięciu liczyłeś nieco bez wyobraźni już parę miesięcy temu. Kolorowanka z ulubionymi potworami przyczyniła się do rozumnego zliczania postaci na stronie. Pięknie pokazujesz paluszkami i liczysz. Do dziesięciu, poważnie i pięknie.

Nie mówisz ile masz lat. Mówisz i pokazujesz. Zabawnie wyginasz wszystkie palce dłoni, by pokazać samemu sobie, ile to jest te całe dwa. I jeżeli ktoś pyta Cię jak masz na imię - nie odpowiadasz, pojawił się wstyd. Po odejściu od pytającego - szeptem mówisz, że Sally.

Figo - Frygo,

14 stycznia skończyłaś pół roku. Oczywiście nie zdawałam sobie sprawy z powagi daty, ale..

siedzisz. Pięknie, fotelowo siedzisz. Jesz ciemny chleb z ziarnami - siedzisz. Gibiesz się radośnie na widok ziemniaka i marchwi - siedzisz. Łapczywie otwierasz buziola (siedząąąąąc) na to, co je tuż obok Twój brat.

DŁUGOŚĆ 73 cm (rozmiar ubrań 74 cm / 9 miesięcy)
WAGA 8, 950 kg (3 piętro, jak mocno cię kocham!)
ILOŚĆ ZĘBÓW 2
UMIEJĘTNOŚCI: pełzanie z prędkością szybszego od przeciętnych żółwia ; pozycja startowa do raczkowania (pupa w przód/tył na wyprostowanych rękach)

 /Najsztub pyta. fot. Matka/

 Masz zamiar zostać lekarzem weterynarii (po Babci Hani, a jakże!), bo Maniek, Atma i Ryszarda to aktualnie jedyne obiekty, którymi fascynujesz się widocznie, zauważalnie, pasjami. I długo.

Jesz dziwnie, nieregularnie, ale.. w pełni butelkowo.  Odstawianie od piersi to niemały wyczyn. Niemal tak zaskakujący (ZA-STO-JE!) jak wymuszanie laktacji przy dziecku, które dopiero się urodziło i musi zostać w szpitalu bez Matki dwa tygodnie (znasz naszą historię). Marchew jest lepsza od wody, ale dopajamy się i szukamy sposobów na dłuższy sen. Nie wszystko na raz. Spokojnie.

Skończył się dobry okres leżenia w bujaczku i dwugodzinnego snu na spacerze. Średnio. Ale gadasz, gadasz, wybudzasz się, jeździsz nieco podniesiona, gadasz, oglądasz.

I smoczek.. koleżeństwo to, już nie przyjaźń. Letnia znajomość z zapowiedzią na wieczne pożegnanie. Lubicie się tylko w samochodzie (Matka wraca na przednie siedzenie, ha!), niekiedy podczas zasypiania na noc. Szybko. Szybciej niż Michał o całe.. pół roku!

Szczepienne koszmary w mediach. U nas - książkowo. Gorączka, tulenie bez przerwy, skarżenie się (auuu, auuu). Nie ulegaj presji, odziedzicz po mnie racjonalne podejście do życia. Ufaj intuicji.

I Wy. Styczeń miesiącem interakcji, przytulania siostry (Mamo, daj Mike`a!). Mija pół mojego urlopu macierzyńskiego, a ja niczyja. Nie wracam do turkusowego miejsca z najlepszym zapachem świata. Wymyślaj Matka, twórz, czyń, szukaj! No, szukam..

Komentarze

  1. Gratuluję wymiarów! Córa rośnie nieprzeciętnie :) Moja Hanka właśnie wczoraj skończyła 8 msc. Waga od paru tygodni stoi. Nie wiem, czy to powód do zmartwień?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty