FIGA

Iga. Nie Jadwiga czy Ignacja. Nasza Bastylia. Połowa lipca półtora roku po bracie. Terminowo - równo 18 miesięcy. Marzenie. Najsłodsze światło. Wpatrzona w brata jak sroka. Najpiękniejsza. Człowiek Morfeusza. Najprawdopodobniej niebieskooka. Trzydzieste miejsce popularności imienia w roku, w którym przyszła na świat (oby nie nadeszła moda, proszę..). Słodka jak miód. Sama o sobie mówi, że jest przede wszystkim prawdziwa.

FIGA ( 5! )

Pierwsza, Letniak, Lipcowa Córka.

Dziewczynka. 14/07/2013

Czarna supermenka z koralami na szyi.

Ciemna i azjatycka. Nasza Bastylia.

 Figa. Igła. Japońska wyspa.

20 października 2012

Ziarno,
staramy się o Ciebie.

Rozmawiamy do Ciebie, monologujemy, mimo, że nie mamy możliwości sprawdzenia, czy jesteś. Październik jest piękny, zalany słońcem, ciepły.

Twój Starszy Brat (!) ma dziewięć miesięcy i siedem zębów. Powolutku zaczyna chodzić.

Jesteś?

 26 października 2012

Jeszcze przed farmakologicznym sprawdzaniem, czy jesteś. Domowym, myślowym również. Mamy nadzieję. Instynktownie zaczęłam chronić Cię na tyle, ze górne mięśnie brzucha, których używałam zmieniając ruchy i napięcie jak w ciąży, zaczęły boleć. Zakwasy, dyskomfort. I głośny śmiech, bo - mimo nastawienia - nie wiemy, czy już się u nas jesteś, czy już się rozgościłaś/iłeś.

Po weekendzie sprawdzimy, tymczasem czujesz, że mama to nie mama leżąca. Pracuję, opiekuję się Twoim bratem, przeprowadzam, walczę.

Mało śpię i jem, ale odkąd masz być z nami - nie zapominam o witaminach, śniadaniu i folguje sobie odpoczywając w trakcie drzemek Michała. Leżę z nim, głaszczę się po brzuchu, lewituję.

Bądź w poniedziałek wieczorem. Do zobaczenia, Ziarno!

- Ja, Oczekująca.
Idę dobrze mi znaną drogą. Z nadzieją i uśmiechem, bez narzekania. Mimo, że to Oczekiwanie jest zupełnie inne, naznaczone nie swoim miejscem i braku możliwości odpoczywania przy Starszym Małym Człowieku.

(2012)
7.11 dwie kreseczki
8.11 mówię Michałowi, Tajfunowi, Marysi
11.12 mówimy reszcie rodziny, znajomym, przyjaciołom

(2013)
Dzień Babci - pierwsze odczuwalne ruchy
11.03 - "sytuacja idealna" = to Dziewczynka :)
20.05 - przymusowe leżenie - termin porodu przesuwa się z 15.07 na 23.06
07.06 - nie będziesz wcześniakiem, to nasz sukces
14.07 g.15.35 Przywitanie

3 dni życia.

18.07 (imieniny Ojca) wracamy do domu Dziadków (osiem dni wcześniej dostając klucze do własnego M)
13.12 witamy dolną, prawą jedynkę - pięć dni później - lewą
 
(2014)
06.01 zaczynasz pełzać w każdą możliwą stronę i sposób (szybko!)
10.01 siadasz z pomocą rodziców
02.2014 po zabiegowym udrożnieniu kanalików łzowych - przestajesz jeść w nocy
03.03 raczkujesz jak strzała!
03.03 rezygnujesz karmienia piersią
04.2014 chodzisz przy meblach
05.2014 udana próba z tolerancją mleka krowiego (wprowadzamy!)
05.2014 chodzisz prowadzona za dwie ręce
06.2014 rozmawiasz, odpowiadasz, kłócisz się, mówisz pojedyncze słowa z orzeczeniem w podstawowej formie
06.2014 chodzisz za jedną rękę / 27.06 godz. 20.08 pierwsze trzy samodzielne kroki, mówisz pierwsze zdanie DAĆ LALA

Rok. Brawo my!

06.2014 chodzisz! 
07.2014 masz urodziny jako pierwsza w Naszym Domu, o jakich marzyłam dla każdego z Was 
08.2014 biegniesz! + mówisz :) 
12.2014 mówisz pełnymi zdaniami, odmieniam, pytam, konwersuje
01.2014 półtora roczna - żegnasz się z pieluszkami (Alleluja!)
07.2015 wyrosły Ci piątki - ostatnie mleczne zęby w naszym domu :)

Dwa. Buntowszczyk.

Trzyletnia - tak mocna, tak moja, tak niepokorna - sprawiasz, że chce mieć jeszcze jedną Taką Dziewczynę (niepowtarzalność może zatoczy swoisty krąg i wróci w postaci E.?).

Trzy. Morska, nadbałtycka.

03.2017 przepięknie mówisz o emocjach, przyjaźni (Lenka w żłobku, Weronisia w przedszkolu), kontemplujesz uczucie przyjaźni, rozmyślasz o tym że "na złość szkoda czasu"

Cztery.

Najwspanialsza pięciolatka jaką znam. Lato 2018.